"Jestem Norweżką, ale także Żydówką żyjącą w Diasporze. To znaczy, że w każdym miejscu jest mój DOM. Moje żydowskie pochodzenie łączy mnie z tak wieloma krajami, wieloma językami, wieloma kulturami... Trudno mi czuć się obcą w którymkolwiek z europejskich miast. Wszędzie mogę odnaleźć ślad kultury mojego narodu, synagogę, cmentarz, wspomnienie, że kiedyś Żydzi, choć przez chwilę, czuli się tutaj jak w DOMU.
I jest jeszcze muzyka, która łączy nas wszystkich. Żydów i nie Żydów. Zaciera granice... Wielu z nas wyrosło na tych samych melodiach, tylko słowa zmieniały się w zależności od kraju. Każdy z nas nosi w sobie przekonanie, że "ta melodia" jest własnością jego narodu. Jest jednak wspólna. Mieliśmy na siebie olbrzymi wpływ i wciąż go mamy, przez cały czas.
Dzięki temu mogłam nagrać tę płytę" - Bente Kahan.