Współtwórcy thrash metalu - Exodus - są zespołem, który w minionych 30 latach musiał stawiać czoła wszelkim możliwym przeciwnościom. I wykorzystał je na swoją korzyść, jako napęd do działania. Zmieniające się wokół trendy, zmiany składu, konflikty z wytwórniami, nawet śmierć oryginalnego wokalisty Paula Baloffa, nie były w stanie zahamować tej bestii. Gitarzysta i główny kompozytor Gary Holt zachował w sobie to mizantropiczne oburzenie, rozdawał ciosy, zbierał uszkodzone części, pracował z rozmaitymi ekscentrykami, tworząc ostrą, szybką, zajadłą muzykę, bez której nie powstałyby Pantera czy Lamb Of God, i nie przestaje miażdżyć czaszek swoimi numerami, wiele lat po tym, jak po większości thrashowych kapel z lat 80. pozostało tylko wspomnienie.