Oferty

(1)

Pozostałe oferty od najtańszej

Preludium

Opis i specyfikacja

To wszystko to ̶t̶y̶l̶k̶o̶ już "Preludium". Pomysł na "Preludium" narodził się w głowie Fukaja jeszcze w gimnazjum, a sama wizja albumu zmieniała przez lata niejednokrotnie. Produkt finalny, to - jak określa sam artysta - jego najważniejszy i najbardziej dopracowany krążek. Jego fani najlepiej wiedzą, ile czasu poświęcił na jego przygotowanie. Założenie było proste:

nie ograniczam się przy tworzeniu utworów. A w praktyce, im bardziej progresywny i nietypowy numer, tym lepiej. Jest to bardzo widoczne w aranżach piosenek, gdzie niejednokrotnie pojawiają się beatswitche, zmiany tempa, tonacji, czy rozbudowane muzyczne outra i intra, za którymi stoi charlie moncler. Strona instrumentalna jest wizytówką płyty, gdyż nad nią oboje spędziliśmy najwięcej czasu, zmieniając, wymyślając coraz to nowsze i bardziej skomplikowane pomysły. Teksty lawirują wokół tematów, które najczęściej towarzyszyły mi w okresie po wydaniu płyty, z którym nałożył się również czas wejścia w dorosłość i pożegnania starych norm, i zachowań (niestety).

Główne motywy to droga do sukcesu, spełnianie marzeń, tęsknota za przeszłością, izolacjonizm, nostalgia, przyjaźń i miłość w mniej kolorowych barwach. Fukaj Płyta powstawała od 2019 roku, czyli od momentu w którym Fukaj poznał się się z charlim monclerem. Pracowali nad nią razem z przyjaciółmi. Zamknięci w szczecińskich Gumienicach i jednocześnie na Warszawę oraz wszystko, co z nią związane. Zaczęło się od EPki "To Było Tylko Preludium".

Utwory te miały być oryginalnym "Preludium", ale doszło do jednej z największych zmian w życiu artysty: kontrakt z SBM i poznanie Kubiego Producenta, z którym stworzył debiutancki album. Pomysł na "Preludium" musiał być odłożony w czasie, ale zarówno Aleks jak i Charlie wiedzieli, że pytaniem jest nie “czy”, lecz “kiedy” powstanie. Dzień premiery "Chaosu" spędzili w studiu - silniejsi, lepsi i doświadczeni pracą nad debiutem. Nazwa "Preludium" początkowo miała być akronimem, a cały album jedną długą historią.

Ten pomysł został zrealizowany na "Chaosie". Obecnie, nazwa "Preludium" oznacza początek czegoś - zarówno wstęp do nowego jak i również podsumowanie poprzedniego etapu. Mamy więc początek: Fukaj stoi przed dorosłym życiem, totalnie nowymi doświadczeniami i obowiązkami, porzucając stare schematy. A jej klimat? Smutny i nostalgiczny, przy czym nostalgia jest motorem napędowym projektu.

Nie brakuje też dumy, głodu sukcesu i miłości.