Po latach nieobecności wraca na rynek jedna z najważniejszych polskich płyt progresywnych lat 90. Już w chwili wydania W galerii czasu zarysowała główne linie rozwoju zespołu Lizard na kolejne lata. Progresywna stylistyka inspirowana największymi (m.in. King Crimson) została w momencie startu zdefiniowana w autorski sposób - na debiucie słychać zaczątki oryginalnego stylu, który był konsekwentnie rozwijany na kolejnych wydawnictwach zespołu. Rozbudowane kompozycje pełne intrygujących partii solowych tworzą wciągającą, wielowątkową opowieść, w której równie istotne są wszystkie trzy elementy: muzyka, teksty oraz głos Damiana Bydlińskiego.
Na potrzeby niniejszego wydawnictwa materiał został poddany nowemu masteringowi.